Strofy poniższe zapisane w innym czasie i innych okolicznościach
dedykuję bardzo bliskiej mi Osobie z potrzeby ,,stania obok''
na Jej trudne dni...
Siostro Śmierć
jak pociąg dalekobieżny
zabierasz naszych bliskich
z różnych stacji życia…
Kursujesz regularnie
choć bez rozkładu jazdy,
i zabierasz ze sobą wszystko
nie zostawiając nic,
tylko smutek i łzy...
Stacja docelowa
jest wielką niewiadomą
nie mamy z nią łączności,
może poza nadzieją,
(modlitwą czasem zwaną )
że przyjedziemy też,
tylko nie wiemy kiedy
i z jakiej stacji...
Ciągle też nie wiadomo
jak to właściwie będzie…
Do zobaczenia Kochani...
...i tu się łza uśmiecha,
choć się tak bardzo boi
jak każde z nas...
Od redakcji:
Dla publikowanych w naszym miesięczniku utworów literackich stosujemy bardziej rygorystyczną licencję Creative Commons: BEZ UTWORÓW ZALEŻNYCH.
Wynika to z konieczności zablokowania możliwości wykorzystania publikowanego utworu w formie plagiatu (co niestety bardzo często się zdarza, szczególnie w internetowych grupach literackich).
Ilustracja do opowiadania został wygenerowane przez AI za pomocą: https://designer.microsoft.com/image-creator