Za mną cztery sezony (używając serialowego określenia) #akademickiezacisze. 1) Gdy prowadzi się tego typu działalność świadomie, z pewnym zamysłem, ale również odpowiedzialnie, naturalne jest, że myśli się z wyprzedzeniem o tym, co dalej. Tak jest również w moim przypadku, w przypadku przestrzeni, którą współtworzę.
Gdy myślę sobie o kolejnym roku spotkań w auli Wirtualnego Uniwersytetu Pedagogicznego, jaką jest #akademickiezacisze to biorę pod uwagę moment, w jakim jesteśmy, jeśli chodzi o zinstytucjonalizowaną edukację w Polsce, której - cokolwiek byśmy nie myśleli - najważniejszym elementem pozostaje przedszkole i szkoła. O ile to pierwsze funkcjonuje w naszym kraju nieźle (choć osoby w nim pracujące pozostają niedoceniane), to ze szkołą mamy poważny problem. Z jej funkcjonowania (tak, wiem, to uogólnienie) nikt nie jest zadowolony. Nie są zadowoleni uczniowie, nauczyciele, dyrektorzy, rodzice, organy prowadzące - władze samorządowe, władze oświatowe, tzw. "oświecone kręgi społeczeństwa", centralne władze oświatowe, dziennikarze, badacze. Długo można by wyliczać. Z drugiej strony jako podatnicy na oświatę i wychowanie wydamy w 2024 roku prawie 100 miliardów złotych. Pojawia się pytanie o zasadność wydawania tej kwoty w sytuacji powszechnego niezadowolenia z funkcjonowania tej sfery publicznej.
Zapowiedziana na 2026 rok przez Ministrę Barbara Nowacka reforma edukacji skłania mnie do tego, żeby w roku akademickim 2024/2025 na serio pomyśleć o szkole. Pisząc na serio mam na myśli przyjrzenie się szkole bez przyjmowania wstępnych (zwłaszcza ukrytych) założeń, za to z różnych perspektyw:
- perspektywy podmiotów zaangażowanych w jej funkcjonowanie,
- perspektywy władz oświatowych różnych szczebli,
- perspektywy różnych dyscyplin naukowych (nie tylko pedagogicznej, ale również historycznej, biologicznej, psychologicznej, socjologicznej, filozoficznej, architektonicznej i innych),
- perspektywy porównawczej (jak to jest w innych krajach).
Nie wyczerpię tu możliwej listy perspektyw, wiem jednak, że czekające nas 30 spotkań w środowe wieczory miałyby wspólny zamiar, wyrażony słowami: pomyśleć o szkole na serio. Wiem też, że należy to zrobić w najbliższym roku akademickim, bo w kolejnym będzie za późno.
Pani Profesor Joanna Rutkowiak - jedna z Dam polskiej pedagogiki - napisała do mnie ostatnio:
"Pozwalam sobie opisać Panu "szkic na projekt" - jak mówią ludzie dowcipni - oddający w przybliżeniu moje dzisiejsze "poprzeczne" spojrzenie, na możliwy kierunek modyfikowania edukacji. Nie jest on dopracowany, nie jest zamknięty, nie ma na rozwiązań roboczych. Jest zarysem, który może się przydać/ albo nie przydać do rozpoczęcia namysłu nad koncepcją edukacji szerokiego planu.
Oto ów pomysł:
1. ZAŁOŻENIA
Założenie I : Człowiek istnieje w relacji Ja-Świat (por. Nuttin), gdzie Ja to dynamiczna, wieloelementowa struktura - biologiczna, psychologiczna, socjologiczna..., a Świat - to treści jej życia.
Jeżeli tak, to ważna jest troska i odpowiedzialność ludzi za siebie i świat ( por. H. Arendt).
Jeżeli tak, to dla młodego pokolenia znaczące jest:
- wprowadzenie w świat przeszły (z czego się wywodzimy?); przez rozpoznawanie różnorodnych zasobów;
- uzyskiwanie orientacji w świecie teraźniejszym (co się wydarza? co z tego wynika?); przez śledzenie biegu, ich złożoności i dynamiki;
- wyobrażenia świata przyszłego (co być może?); przez tworzenie wizji.
Założenie II: Szkoła, potraktowana jako rzecz publiczna, może być poręczna dla realizowania takich międzypokoleniowych prac ku rozwojowym pożytkom młodych i dla kontynuacji bycia ludzi -świata.
Założenie III: Podstawę nazwanych rozpoznań stanowi wiedza, odróżniana od informacji (por. D. Klus -Stańska), jako poznawczego zjawiska zero/jedynkowego, obecnie nadużywanego dla celów selekcyjno-testowych, z rozróżnianiem:
-
-
-
- - wiedzy potocznej
- - wiedzy naukowej (dziedzinowej, w szkole - przedmiotowej)
- - wiedzy technicznej
- - wiedzy metafizycznej różnych obszarów
- - wiedzy ze sztuki... ( por. M Scheler i in.).
-
-
2. "CO DALEJ ZE SZKOŁĄ?" - szkic pomysłu odpowiedzi
Zmiana edukacyjna jako przestawianie akcentów:
-
-
- - od akcentowania transmitowania informacji i wiedzy przez nauczyciela do akcentu na wyszukiwanie, przetwarzanie i wytwarzanie ich przez uczniów;
- - od akcentowania detalizacji poznawania do eksponowania szerokich horyzontów i problematyzowania rozpoznawanych zagadnień;
- - od akcentu na przyswajanie wiedzy do akcentu na UZYSKIWANIE ORIENTACYJNEGO ROZGLĄDU dla odpowiedzialnej aplikacji do bycia człowieka w świecie.
-
3. ELEMENTY METODY SZKOLNEJ, jej składowe do uprawiania w DYSKUSJACH I KOOPERACJI
-
-
- - opowieści wprowadzające, otwierające przed uczniami tematykę poznawczą o przyrodzie, ludziach, ich wytworach rzeczowych i niematerialnych;
- - ćwiczenia w rozpoznawaniu "siatek wiedzy" (por. siatka geograficzna) jako stanu i pytań dziedzinowego dorobku ludzkości, umożliwiającego skrótowy wgląd w istniejące zasoby poznawcze i wychodzenia poza te zasoby;
- - uprawianie prac konstrukcyjnych przez uczniów i nauczycieli jako wytwarzanie wiedzy (por. konstruktywizm dydaktyczny)".
-
Tak myślą Uczeni, w tym przypadku Pani Profesor Joanna Rutkowiak. Jak myślą inne podmioty? Warto im dać głos.
Jeżeli tak, to przyszłoroczny Kompas Edukacji (o ile się odbędzie) mógłby być zwieńczeniem tego rocznego myślenia o szkole na serio.
Ot, takie myślenie Romana Lepperta w środowy poranek.
(środa, 3 lipca 2024 r)
Przypisy (od redakcji):
1) @akademickiezacisze jest jest formą Wirtualnego Uniwersytetu Pedagogicznego założonego i prowadzonego już od 4 lat przez prof. Romana Lepperta z Bydgoszczy.
strona projektu: https://wup.edu.pl/akademickie-zacisze
Kanał na Youtube: https://www.youtube.com/@AkademickieZacisze
Facebook: https://www.facebook.com/2020.WP
za: https://www.facebook.com/roman.leppert/ (dostęp z dnia 2024-07-03)